martes, 3 de febrero de 2015

Sesja czyli a mal tiempo buena cara ;-)

Nadszedł czas sesji. Od pewnego czasu brak czasu odbija się na braku postów na blogu, ale wpadłam na pomysł, że wyrażenie: A MAL TIEMPO BUENA CARA idealnie oddaje czas okołosesyjny.
Oczywiście mówię to z przymróżeniem oka, bo czy ten czas jest naprawdę taki zły? 
Dziś w ramach nauki hiszpańskiego (niektórym może przyda się do sesji) rozpracujemy to wyrażenie.

A MAL TIEMPO BUENA CARA

Po pierwsze:

ZNACZENIE: 

Tłumacząc na polski: dobra mina do złej gry. I jest to znaczenie, które dokładnie pokrywa się z tym hiszpańskim. Można też rozumieć to bardzo dosłownie, czyli dobra mina w deszczową (złą) pogodę ;-) Bo przecież deszczowa pogoda to, na pewno dla większości ludzi, też "zły czas". 


GRAMATYKA: 

MAL - to skrócona forma przymiotnika malo, czyli zły. Przymiotnik ten, podobnie jak jego antonim bueno (buen), skraca się jeśli występuje przed rzeczownikami rodzaju męskiego liczby pojedyńczej. 

Powiemy:

mal hombre    ALE! un hombre malo 
mal tiempo               un tiempo malo 

mala mujer     =        una mujer mala
mala respuesta =      una respuesta mala

Dlatego też w dalszej części naszego wyrażenia mamy: ...buena cara 

Bo cara (twarz) to rzeczownik, owszem w liczbie pojedczej, ale rodzaju żeńskiego. 



¡Qué tengáis un buen día!













domingo, 11 de enero de 2015

Co ma wspólnego Grek ze Szwedem, czyli hacerse el sueco.

Czy zastanawialiście się kiedyś skąd właściwie w języku biorą się związki frazeologiczne?
Pojawiają się one dzięki skojarzeniom danych zjawisk lub czynności z konkretnymi przedmiotami. Poprzez wielokrotne powtarzanie wyrażenia te utrwalają się w danej kulturze stając się nierozerwalnym związkiem. 

Czemu służą te wyrażenia? 
Niewątpliwie wzbogacją naszą wypowiedź. Sprawiają, że dokładniej możemy wyrazić swoje uczucia i emocje, a odbiorcy lepiej zrozumieją o co nam chodzi. Jeśli mówimy w obcym języku to niewątpliwie używanie w naszej wypowiedzi związków frazeologicznych świadczy o wysokim poziomie znajomości danego języka. 

Czego można się nauczyć z frases hechas? 
Dotarłam właśnie do sedna sprawy. Analizując związki frazeologiczne pod względem merytorycznym można nauczyć się w jakich sytuacjach ich używać. Jednak można je też rozważyć pod względem gramatycznym. 
Tak też właśnie zrobimy. 
Przeanalizujmy więc wyrażenie:

HACERSE EL SUECO

ZNACZENIE: 

Hacerse el sueco oznacza dosłownie udawać Greka. Teoretycznie istnieje minimalna różnica znaczeń, bo hiszpańskie hacerse el sueco oznacza zachowywać się w sposób szalony, jak komediant, a udawać Greka po polsku oznacza udawać, że się czegoś nie wie i przez to się ośmieszyć. Praktycznie jednak różnica ta zaciera się. Zarówno w Polsce jak i w Hiszpanii zwrotów tych używa się w podobnych sytuacjach. 

Możemy znaleźć dwie teorie dotyczące pochodzenia tego zwrotu. Jedna traktuje Szweda (el sueco) jako synonim obcokrajowca (el extranjero). Lata 50. i 60. w Hiszpanii  to czas boomu turystycznego (el boom turístico). Wtedy bardzo dużo ludzi z północnej Europy przyjeżdzało na południe, ale nie mogli się porozumieć ponieważ nie mieli wspólnego języka. Uważa się jednak, że turyści lat 50. i 60. rozumieli tylko to co chcieli rozumieć, a gdy nie chcieli udawali, że nie wiedzą o co chodzi i se hacían el sueco. 

Druga teoria jest dużo starsza, bo wywodzi się rzymskiego teatru antycznego i słowa o podobnym brzmieniu: el zueco. Był to typ obuwia charakterystyczny dla aktorów komedii (aktorzy tragedii nosili inne buty), dlatego dziś kojarzymy to słowo z kimś zabawnym, groteskowym, głupiutkim. 

GRAMATYKA:


Przeanalizujmy teraz to wyrażenie pod względem gramatycznym. 

Po pierwsze:



Na piśmie ciężko jest pomylić te dwa słowa. Jednak kiedy je wypowiadamy po hiszpańsku brzmią one podobnie, szczególnie jeśli ktoś dopiero zaczyna przygodę z tym językiem. 

¡OJO! 
el sueco /s/
el zueco /θ/

Rozróżnienie to pojawia się też w takich słowach jak 

la casa (dom)  ǂ  la caza (polowanie)
la taza (filiżanka)  ǂ la tasa (odsetek)

Po drugie: 

HACER oznacza 'robić'. Odmienia się jak czasownik drugiej grupy oprócz pierwszej osoby liczby pojedyńczej, która jest nieregularna w czasie presente. 

Yo               hago
tú                 haces
él/ella           hace 
nosotros       hacemos
vosotros       hacéis
ellas/ellos     hacen 

HACERSE  NIE oznacza 'robić się'  


  1. oznacza jakąś zmianę, może to być zmiana religii, zawodu, stanu lub po prostu zmiana jednej rzeczy w inną. 
  2. oznacza także to samo co czasownik 'parecer' czyli 'wydawać się'

Przykłady:

El vino se está haciendo vinagre.
Andrea se hizo monja hace varios años.
Se me hizo muy larga esta semana. = Me parece que esta semana ha sido muy larga. 



Po trzecie: 
el sueco to narodowość czyli el gentilicio, a wszystkie genilicios w języku hiszpańskim piszemy MAŁĄ LITERĄ. Odwrotnie jak po polsku. 

Napiszemy:
el español - la española
el estadounidense - la estadounidense 
el polaco - la polaca 

Dotyczy to również mieszkańców miast i miejscowości czyli: 
el cracoviano - la cracoviana
el madrileño - la madrileña
el parisiano - la parisiana

I kontynentów:
el africano - la africana
el europeo - la europea


Jedno małe wyrażenie a tyle treści :-) 

Podsumowując






viernes, 2 de enero de 2015

Hiszpański styczeń

¡FELIZ AÑO NUEVO! 



Styczeń to ważny czas w każdym kraju, to czas zmian, postanowień noworocznych, ale także zabawy.
Sylwester (la Nochevieja) obchodzony jest hucznie, a najważniejszym momentem jest godz. 24 (la medianoche) kiedy to główną rolę w Hiszpanii i niektórych krajach Ameryki Łacińskiej odgrywają winogrona. 
Kiedy zegar zaczyna wybijać godzinę 24 ludzie zgromadzeni wokół jedzą dwanaście winogron (las doce uvas). Jedno wraz z każdym kolejnym wybiciem zegara. 


Następnego dnia 1.01. obchodzimy Nowy Rok (el Año Nuevo).

¡OJO!
Año /anio/ - rok
Ano /ano/ - odbyt
Nigdy nie życzymy nikomu ¡Cien anos!  

El Año Nuevo to czas postanowień noworocznych (las resoluciones de Año Nuevo). Postanawiamy, że schudniemy, będziemy się zdrowo odżywiać, więcej uczyć, znajdziemy lepszą pracę, będziemy wcześniej wstawać... ale wszyscy dobrze wiemy, że rzadko dotrzymujemy tych postanowień.
Jednak moim zdaniem zawsze warto próbowaćKażdy czas jest dobry. 

"QUERIDOS REYES MAGOS..."



Najważniejszym dniem stycznia w Hiszpanii jest 6 stycznia czyli Święto Trzech Króli (el Dia de los Reyes Magos). 
Trzej Królowie (Gaspar, Melchior y Baltasar) przyszli odwiedzić nowonarodzonego Jezusa i przynieśli mu prezenty mirrę, kadzidło i złoto (mirra, incienso, oro).
Dlatego to właśnie w  dniu 6 stycznia  dzieci w Hiszpanii dostają prezenty (nie 6 czy 24 grudnia). Te grzeczne dostają to o co prosiły w liście do Trzech Króli (la carta a los Reyes Magos), natomiast te niegrzeczne dostają el carbón (odpowiednik polskiej rózgi). Są to słodkości, które kształtem i kolorem przypominają węgiel. 
Aby dostać prezenty dzień wcześniej dzieci przy drzwiach zostawiają buty (aby Trzej Królowie
wiedzieli ile dzieci mieszka w domu) oraz jedzenie i picie dla Trzech Króli oraz ich wielbłądów.
Jest to najważniejsze zimowe święto w Hiszpanii, które w Polsce jest często pomijane, mimo że dzień ten jest ustawowo wolny od pracy. 

Na koniec chcę wszystkim życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym 2015 Roku, aby ten nadchodzący rok był dużo lepszy od tego mijającego. Życzę również samych pozytywnych dni, mnóstwa uśmiechu, trafionych decyzji i wytrwałości w dążeniu do celu. 

Besos,
Sabelotodo.